Tegoroczna zima przyszła do nas jedynie w wersji kalendarzowej. Żeby zobaczyć jak wygląda naprawdę, powinniśmy się wybrać w wysokie góry. Ale dzięki temu zyskaliśmy więcej czasu na odpowiednie przygotowanie naszego ogrodu do zimy, zanim nastaną mrozy i spadnie pierwszy porządny śnieg.
Najważniejszą rzeczą, o której powinniśmy pamiętać, jest okrycie agrowłókniną liściastych krzewów zimozielonych, takich jak różaneczniki, laurowiśnie i ostrokrzewy oraz ciepłolubnych, wrażliwych na mrozy hortensji i róż. Róże należy ponadto kopczykować, czyli obsypać krzewy u nasady grubą warstwą ziemi. Rabaty bylinowe warto natomiast przykryć warstwą ściółki z liści lub gałązkami iglaków.
Korony kolumnowych krzewów iglastych, zwłaszcza wysokich i wąskich jałowców i cisów, należy obwiązać sznurkiem, aby zapobiec łamaniu się ich gałęzi pod ciężarem śniegu. Śnieg ten należy zimą regularnie strząsać ze wszystkich krzewów zimozielonych, zarówno liściastych, jak i iglastych.
Odśnieżając ścieżki i podjazdy w ogrodzie starajmy się nie zgarniać śniegu na trawnik – wysokie zaspy długo topnieją, a zalegająca pod nimi wilgoć powoduje rozwój pleśni śniegowej - choroby grzybowej trawnika.
Jeśli posiadamy ogródek warzywny, możemy już teraz wysiać nasiona warzyw, które dobrze znoszą przemrożenie, takich jak marchew, pietruszka czy koper. Możemy wówczas liczyć na ich wcześniejsze zbiory wiosną.
Zima to również odpowiedni czas na bielenie pni drzew owocowych. Zabieg ten zapobiega nadmiernemu nagrzewaniu się kory pod wpływem słońca, a następnie jej pękaniu na skutek dużych różnic temperatur pomiędzy dniem i nocą. Chronimy tym samym rośliny przed wniknięciem chorobotwórczych drobnoustrojów. Pod koniec stycznia i w lutym możemy również przycinać drzewa owocowe, usuwając pędy chore, wyschnięte, zniekształcone, krzyżujące się oraz rosnące pionowo do góry (tzw. wilki).
Właściciele oczek wodnych powinni w czasie mrozów zadbać o pozostawienie w nich przerębla, który umożliwi stałe natlenienie wody. Tworząca się na powierzchni lita tafla lodu grozi zamieszkującym zbiornik rybom tak zwaną przyduchą. W centrach ogrodniczych dostępne są specjalne styropianowe pływaki lub pływające po powierzchni wody elektryczne grzałki, które zapobiegną całkowitemu zamarznięciu stawu.
Dokarmiajmy również ptaki, zwłaszcza w okresie długotrwałych, śnieżnych mrozów. Przyzwyczajone do naszego ogrodu z pewnością będą go odwiedzać również wiosną i latem, zjadając przy okazji ogromne ilości szkodników i ich larw.
Fot. 1. Zima w ogrodzie
Jeżeli dopiero planujemy budowę nowego ogrodu, zimowe miesiące to najlepszy czas na wybór projektanta i zlecenie wykonania projektu ogrodu. Wówczas już wczesną wiosną będziemy mogli przystąpić do jego realizacji.
Tekst i zdjęcia: Małgorzata Klimowicz
ŚWIAT OGRODÓW